Witam !
Dawno mnie tu nie było... wybaczcie. Brak czasu związany ze szkołą i pewnymi sprawami nie pozwalał mi na przygotowanie żadnego makijażu. Ale powracam w połowie października z jednym dla Was. :) Chodź dziś za oknem już pada śnieg. To ja jeszcze mam propozycję jesiennego makijażu. Bo w tym roku mamy/ mieliśmy piękną Polską złotą jesień ;)
Makijaż :
Użyłam:
- essence eyeliner w żelu
- tusz rimmel scandal eyes
- Cień miyo white
- inglot 390
- avon biała kredka
- essence baza pod cienie
- essence baza do pigmentu
Użyłam do tego makijażu pigmentu z my secret w kolorze "star dust" z tym że zdjęcia nie oddają aż takiego efektu błysku drobinek :(
1.
2.
3.
Wykonanie:
1. Na cała powiekę nałożyłam bazę pod cienie.
2. Całą powiekę pokryłam białym matowym cieniem, następnie załamanie powieki pokryłam jasnym beżem.
3. Na ruchomą powiekę nałożyłam bazę pod pigment i na to złoty pigment również w dolnym kąciku oka.
4. Średniej grubości kreskę wyciągnęłam do góry i delikatnie roztarłam.
5. Linię wodną zaznaczyłam białą kredką wyciągając ja aż do końca czarnej kreski.
6. Wytuszowałam rzęsy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz