Cześć dziewczyny ;)
Niedawno zakupiłam 3 nowe kosmetyki kolorowe. :)
Mianowicie są to: 2 kredki do oczu i pomadka w kremie.
Pierwsza z kredek jest to kredka do oczu superSHOCK gel eyeliner firmy Avon. Na pewno każdy już o niej słyszał bo recenzji o niej przewija się dosyć sporo i zapewne nie z byle powodu.
Kredka ta jest w formie żelowej. Co pozwala nam na precyzyjne namalowanie kreski na powiece jak i na linii wodnej.
+
- intensywny czarny kolor
- miękka żelowa forma
- regularna cena to 23 zł- dlatego warto kupić ją na promocji u konsultantek
_
- po kilku godzinach potrafi się rozmazywać
- szybko się zużywa
2. Kredka Kohl pencil w kolorze nude firmy Oriflame.
Idealna kredka na linie wodną aby podkreślić wielkość oczu albo żeby wyglądały na promienne.
+
-cena to 12.90
- ładny cielisty odcień
_
- dosyć twarda
- mało intensywny kolor
Powiedziałabym, że nie jest najgorsza ale spodziewałam się wiekszej rewelacji po niej. Ale kupiłam ją z tego względu że w końcu udało mi się znaleść kredę w cielistym kolorze :)
3. Pomadka w kremie firmy
Manhattan Sort Mat w kolorze
95G
Pomadka ta jest w formie błyszczyku co ułatwia aplikację. Po prostu zakochałam się w tym kolorze daje piękny naturalny wygląd. Usta są podkreślone i matowe.
+
- długo się utrzymuje
- daje ładny matowy efekt
- po zaaplikowaniu nie czuć jej na ustach.
- cena jest bardzo przestępna jak na taki produkt bo tylko 15 zł
- ładnie pachnie
_
- nie nadaje się na suche usta bo podkreśla wtedy nieładne suche skórki
Najlepiej stosować ją na wypilingowane, nawilżone usta.
Do zobaczenia do następnego wpisu. :)